Wzrasta liczba Polaków segregujących śmieci. Aż 96% Polaków deklaruje, że sortuje odpady. Jak wynika z badania EKObarometr, przeprowadzonego przez pracownię SW RESEARCH we współpracy z Grupą Akomex, tylko w ciągu minionego roku aż 12% Polaków zaczęło segregować śmieci, a aż 69% badanych przyznaje, że przez ostatnie 6 lat zaczęło to robić regularnie. Badania pokazują jednocześnie, że aż 71% respondentów zastanawia się nad tym, co dzieje się z wyrzuconym opakowaniem po zużyciu produktu. Ankietowani podkreślają jednocześnie, że obecnie największym motywatorem w zakresie działań proekologicznych jest „chęć zrobienia czegoś dobrego dla środowiska”. Tylko 16% Polaków deklaruje, że segreguje śmieci ze względu na zachęty finansowe, a obawę przed karami i sankcjami wyraża jedynie 14% ankietowanych.
Od lipca 2017 roku funkcjonuje w Polsce Jednolity System Segregacji Odpadów (JSSO), który zobligował Polaków do lepszego zadbania o segregację śmieci. Przez 6 lat sporo się zmieniło w tym temacie i obecnie aż 96% badanych deklaruje, że segreguje śmieci. Około 70% badanych dostrzegło, że od momentu wdrożenia ogólnokrajowego systemu segregacji (JSSO) zaczęło częściej segregować odpady. To pokazuje, że systemowe rozwiązania działają, ale potrzebują czasu na wdrożenie. Zdają się to dostrzegać także Polacy. W pytaniu wielokrotnego wyboru o wpływ na decyzję dotyczącą segregacji śmieci, ponad 40% osób przyznało, że chce zrobić coś dobrego dla środowiska. Aż 39% respondentów zauważa, iż segregacja odpadów sprzyja mniejszemu marnowaniu zasobów naturalnych, a 31% ankietowanych segreguje śmieci z obawy o świat, w którym będą żyły ich dzieci i wnuki. Natomiast 16% Polaków segreguje śmieci ze względu na zachęty finansowe np. niższą cenę wywozu, z kolei 27% Polaków zauważa konieczność dostosowania się do przepisów prawnych obowiązujących w tym zakresie. Odpady równie chętnie segregują zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
– Z dużym optymizmem przyjmuję wyniki przedstawione w raporcie EkoBarometr dotyczące m.in. postaw Polaków wobec segregacji odpadów i ochrony środowiska. Polacy robią to chętnie chcąc zadbać o środowisko naturalne, a tylko nieliczna grupa zwraca uwagę na zachęty finansowe i wynikające z przepisów obowiązki w tym zakresie. Warto podkreślić, że czekają nas kolejne zmiany. Zgodnie z dyrektywami i planami Unii Europejskiej, na producentów wprowadzających na rynek produkty w opakowaniach prawdopodobnie niebawem zostanie nałożony obowiązek sfinansowania i zorganizowania systemu zbierania oraz recyklingu odpadów po opakowaniach. Co za tym idzie, marki muszą podjąć wspólne działania mające na celu zwiększenie liczby opakowań biodegradowalnych i nadających się do recyklingu oraz zająć się stopniową eliminacją tworzyw sztucznych w tych opakowaniach, w których jest to możliwe. Uważam, że zaproponowane przez UE przepisy zapewne będą determinowały szersze spojrzenie na tę kwestię. Każdy produkt wprowadzany na rynek będzie oceniany także przez konsumentów pod kątem całego cyklu życia i tak już się zaczyna dziać. Ważne jest, aby branża skoncentrowała się na minimalizacji wpływu na środowisko poprzez innowacje technologiczne i promowanie surowców biodegradowalnych. Takie działania wdrożyliśmy również w Grupie Akomex, która jako jedna z pierwszych w Polsce zaczęła korzystać z certyfikacji PEFC oraz FSC®. Pozwalają one na śledzenie pochodzenia surowców wykorzystywanych do produkcji. Dzięki nim wiadomo np. z jakiego drewna wyprodukowano surowiec na dane opakowanie, gdzie rosło drzewo oraz czy posadzono nową roślinę na jego miejscu. Już wkrótce będziemy w stanie także podawać wielkość śladu węglowego dla każdego wyprodukowanego przez nas opakowania – mówi Grzegorz Łajca, Prezes Zarządu Grupy Akomex.
Jak odpowiadają respondenci EKObarometru to właśnie promowanie recyklingu i gospodarki obiegu zamkniętego jest dla nich kluczowym elementem. Przeprowadzone badanie EKObarometr 2023 pokazuje także, że aż 71% Polaków zastanawia się nad tym, co dzieje się z opakowaniem po zużyciu produktu i czy jest on poddawany recyklingowi.
Badanie EKObarometr 2023 zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie Polek i Polaków – 1500 osób.